|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelina
uzależniony od forum
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzieś pomiędzy niebem a piekłem
|
Wysłany: Sob 23:43, 06 Paź 2007 Temat postu: Usłysz mnie o Panie |
|
|
Usłysz mnie o Panie !
Mówiono mi, że nie istniejesz,
a ja, jak ten idiota, wierzyłem w to.
Ale pewnego wieczoru,
jakby przez dziurę jakiejś starej bomby,
zobaczyłem niebo.
I nagle zdałem sobie sprawę,
że powiedziano mi kłamstwo.
Gdybym zadał sobie odrobinę trudu,
aby przyglądać się uważnie temu, co stworzyłeś,
mógłbym, natychmiast spostrzec,
ci, którzy to mówili, robili wszystko,
aby mi nie powiedzieć, że kot to kot.
Czy to nie dziwne, że musiałem
znaleźć się w tym piekle po to
aby znaleźć czas na to, by spojrzeć Ci w twarz!
Kocham Cię bezgranicznie...
i pragnę, abyś o tym wiedział.
Za chwilę odbędzie się straszna bitwa.
Kto to wie?
Może zawitam u Ciebie już dzisiaj wieczorem.
Nie byliśmy dotąd wielkimi przyjaciółmi,
i dlatego trwożę się mój Boże,
czy będziesz na mnie czekał przy drzwiach.
Spójrz: widzisz jak płaczę!
Widzisz mnie, jak się rozklejam!
Ach, gdybym Cię poznał wcześniej...
Tak, idę! Muszę już iść.
Czy to nie paradoksalne:
Teraz, kiedy Cię już spotkałem,
nie boję się śmierci.
Do zobaczenia!
Modlitwa znaleziona w plecaku pewnego żołnierza,
który zginął pod Monte Cassino - rok 1944
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
osioł
Adminek
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łąki
|
Wysłany: Sob 23:47, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
„Prosiłem Cię Panie o siłę, abym mógł osiągnąć sukces - uczyniłeś mnie słabym, abym mógł nauczyć się posłuszeństwa.
Prosiłem Cię o zdrowie, żebym mógł dokonać wielkich rzeczy - uczyniłeś mnie kaleką, abym mógł czynić rzeczy lepsze.
Prosiłem Cię o bogactwo, abym mógł być szczęśliwy - otrzymałem ubóstwo, aby być mądrym.
Prosiłem Cię o władzę, aby uzyskać poszanowanie wśród ludzi - uczyniłeś mnie słabym, abym odczuwał bardziej potrzebę Ciebie.
Prosiłem Cię o przyjaźń, abym nie był sam - dałeś mi serce do kochania wszystkich braci.
Nie otrzymałem nic z tego, o co prosiłem. Otrzymałem jednak wszystko to, czego oczekiwałem i potrzebowałem. Dzięki Ci, o PANIE!“
Anonimowa modlitwa napisana na drzwiach w nowojorskim szpitalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|