 Wysłany: Czw 10:57, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
Za to jeśli chodzi o Operę Bałtycką, to zdecydowanie nie polecam "Kawalera Srebrnej Róży" i "Fausta" (szczególnie 'Fausta"). Za to Rigoletto wspaniały . |
|
| Wysłany: Czw 10:55, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
| A ja akurat powiem, że mi Piaf niezbyt się podobało.
Za to teraz mi się przypomniało, że "Dzień Świra" jest całkiem całkiem. |
|
| Wysłany: Śro 17:33, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Piaf również polecam,
jezeli komuś nie starczy francuskich klimatów i jej piosenek, to w Operze Bałtyckiej wystawiają "Edith" jest to balet zaaranzowany do jej piosenek, opowiadający mniej więcej o jej życiu. |
|
| Wysłany: Śro 16:29, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Ja "Kontrabasisty" nie polecam, bo moim zdaniem Siastacz gra zupełnie nieprzekonywająco (lepiej przeczytać książkę), ale swoją drogą to już nie będą wystawiali tej sztuki. Ja byłam w lutym (chyba) na przedostatnim lub nawet ostatnim przedstawieniu
ale za to "Piaf"... bardzo polecam |
|
| Wysłany: Śro 14:30, 09 Maj 2007 Temat postu: sztuki godne polecenia |
|
| "Wizyta Starszej Pani" Durrenmat'a
"Kształt Rzeczy" (jakoś teraz będzie gramu przez teatr Miniatura w Gdańsku, ale pod angielskim tytułem "The Shape of Things") LaBute'a - akurat tą sztukę polecam szczególnie, choć miejscami jest "ostra", żeby nie powiedzieć wulgarna "Kontrabasista" Sunskind'a |
|